Spotkanie modlitewne - 18 kwietnia 2017 NIE BÓJ SIĘ! JA JESTEM PIERWSZY I OSTATNI, I ŻYJĄCY
Zmartwychwstały Jezus, który przemówił do św. Jana (Apokalipsa) jest Tym od którego wszystko się zaczyna i w którym się kończy. On ma pierwsze i ostatnie słowo, w NIM jest światło i moc. Powiedział, że ma "klucze" życia i śmierci, ma moc ocalania. I jest ŻYJĄCY. Taki jest Jezus Zmartwychwstały. Możemy MU powierzyć nasze życie i śmierć, nasze ciemności, choroby, cierpienia. Możemy Mu zaufać! On kładzie na nas- tak jak na św. Jana - swoją prawą dłoń i mówi do nas: Nie bój się. Ja Jestem Tym, który wszystko mogę - Jestem Pierwszy i Ostatni, i Żyjący. Byłem umarły, a oto Jestem Żyjący na wieki wieków.
Panie, Jezu Chryste Zmartwychwstały, chcemy za psalmistą Tobą się cieszyć, radować się swoim Królem. Chcemy, by nasze serca zamieniły się w struny cytry i w bębny, by chwalić Twoje święte Imię. Niech cała Ziemia wielbi Cię. Ty jesteś Pierwszy i Ostatni i Żyjący, i mający moc ocalać i zbawiać.
Słowo Boże: 1. Apokalipsa 1.17-18 2. Ps.149 3. Wizje w czasie uwielbienia: - Razem z nami mnóstwo Aniołów uwielbia Jezusa. - Każdy z nas, który uwielbiał Jezusa Zmartwychstalego jest pełen światła.
Spotkanie modlitewne - 11 kwietnia 2017 (Wielki Tydzień) PRZEZ ŚMIERĆ NA KRZYŻU BÓG ZAŚLUBIŁ NAS SOBIE
W czwartej pieśni o słudze Pana prorok Izajasz zapowiada cierpienie i śmierć Jezusa. Autor pisze, że sługa jest odtrącony od ludzi, zaliczony do przestępców, pobity, zniekształcony, niepodobny do człowieka... Dlaczego? ON dźwigał nasze choroby, wziął na siebie nasze cierpienia, zmiażdżony za nasze winy, dźwigał grzechy wielu, wstawiał się za przestępcami... ON oddał swoje życie na ofiarę wynagradzającą.
Bo my: pobłądziliśmy jak owce, zeszliśmy z właściwej drogi, chodzimy ślepymi zaułkami... bo, Bóg jest dla nas tylko jednym z wielu a nie jest jedynym... bo jest jednym z ostatnich a nie pierwszym....
Prorok Izajasz wskazuje, że ten Bóg Sługa przez odkupieńcze cierpienie nas zaślubił sobie. Dziś więc można powiedzieć, że dokonała się niesamowita wymiana pomiędzy Jezusem a nami:
Jezus wziął nasze grzechy na krzyż a dał nam swoją miłość oblubieńczą. Wymiana na której myśmy "zyskali" życie. ON przez swoje cierpienie i śmierć na krzyżu zaślubił sobie każdego z nas. I dlatego jesteśmy dla Niego drogocennymi perłami, oblubienicami. Przez cierpienie i śmierć złożył każdemu z nas obietnicę wiecznej wierności i łaskawości .
Słowo Boże: 1. Czwarta pieśń sługi Pana ( Iz. 53.1-12)
2. .. twoim mężem jest twój Bóg Stwórca, który ma na imię Pan Zastępów, twoim odkupicielem jest Święty Izraela, który nazywany jest Bogiem całej ziemi. (Iz.54.5)
3. Błogosławieństwo i moc dla tych, którzy w tych dniach (Triduum Paschalnego) będą blisko Mnie.
Spotkanie modlitewne - 24 styczeń 2017 UPOKORZYŁEŚ NAS PANIE, LECZ W MROKU ZABŁYSŁO TWOJE ŚWIATŁO
Tak jak mieszkańcy z krainy Zabulona i Neftalego(ks. Izajasza) - tak wielu z nas doświadczyło upokorzenia, zamieszkiwania w krainie śmierci. Tym upokorzeniem może być choroba, uzależnienie, bankructwo, zdrada, wejście w ciężkie grzechy, "ściana" bezradności - poczucie "jarzma ciemiężcy" i kroczenia w zupełnych ciemnościach. I wielu z nas może zaświadczyć, że ujrzeliśmy dzięki Jezusowi wyjście z mroku - z trudnych sytuacji. Był to czas, kiedy tkwiliśmy w ciemności a Jezus spojrzał na nas i powiedział "chodź za mną". I poszliśmy nie wiedząc gdzie nas zaprowadzi.
Kiedy poznawaliśmy Jezusa i słuchaliśmy Słowa, zobaczyliśmy oczyma duszy Jego Miłość do nas, każdy tak bardzo indywidualnie. Nasze sparaliżowane dusze, ożyły. Był to czas, gdy doświadczaliśmy uzdrowienia na duszy, a nawet na ciele. Takiego Jezusa zapowiadał już prorok Izajasz: Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.
A po 700 latach po Izajaszu, Ewangelista Mateusz, który był uczniem Jezusa, napisał że: Jezus obchodził całą Galileę (ziemię Zabulona i Neftalego- ziemię pogan), nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o Królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
A my po 2000 lat (w naszej Galilei) też zaświadczamy, że doświadczyliśmy i nadal doświadczamy licznych wewnętrznych uzdrowień, że Jezus pomnożył w nas radość, zwiększył wesele. Rozradowaliśmy się przed Nim, bo złamał nasze ciężkie jarzmo i pręt naszego ciemiężcy.
Dzięki Jezusowi żyjemy w Królestwie Bożym, bo ON jest pośród nas, żyje w nas. ON jest dla każdego z nas przedziwnym Doradcą, Bogiem Mocnym, Odwiecznym Ojcem, Królem Pokoju. Uzdrawia nas chorych i sparaliżowanych na duszy.
I w moje usta kładę słowa psalmisty: Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę?
Słowo Boże:
1. Iz. 8.23b- 9.6 Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką
...naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy... ...Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju....
2. Mt. 4.12-23 Na Jezusie spełnia się zapowiedź Izajasza ....I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
3. Ps. 27 Pan moim światłem i zbawieniem moim
Spotkanie modlitewne - 27 grudzień 2016 JEZUS JEST W NAS I CHCE, ABY W NAS OBJAWIŁA SIĘ JEGO CHWAŁA
Poprzez narodzenie Jezus jest wśród nas. Dla Boga nie ma czasu - Boże narodzenie dzieje się "teraz". Dlatego możemy duchowo być w stajence w Betlejem i doświadczać obecności Jezusa. TEN, który zamieszkał wśród nas jest życiem, światłem dla nas, obdarza nas mocą. Przychodzi, aby nas uczynić nowym stworzeniem. Są jeszcze inne przyjścia Jezusa. Jezus przychodzi do nas w Eucharystii pod postacią Chleba, przychodzi w Słowie Bożym, przychodzi do nas na modlitwie a także w różnych sytuacjach dnia codziennego. Jego przyjść często nie zauważamy. Prośmy Pana, aby "zobaczyć" wszystkie Jego przyjścia - nie tylko te o których wiemy, ale także te, których nie zauważamy, których jesteśmy nieświadomi - aby nasz wzrok duchowy się wyostrzył na JEGO przyjścia, na Jego Obecność.
On jest także obecny w tych, którzy Go przyjęli. Im Jezus mówi: Jestem w tobie i chcę, aby w tobie objawiła się moja chwała. Pytamy jak to zrobić, aby w nas objawiła się Jego chwała?? On daje nam odpowiedź: zanurz się w mojej Obecności i czerp z mojego życia i światła.
Oczekujmy więc Jego przyjść, zanurzajmy się w Jego Obecności, czerpiąc życie z Jego życia i światło z Jego światła. A będzie w nas wtedy Jego życie, Jego światło i Jego chwała, którą możemy objawiać światu.
Słowo Boże: 1. J 1-18 Odwieczne Słowo (Jezus) Na początku był Jezus a Jezus był u Boga... To, co zaistniało w Nim było życiem. A życie było światłością dla ludzi... Jezus stał się ciałem i zamieszkał wśród nas. Przyszedł do swojej własności, lecz swoi go nie przyjęli. Tych zaś, którzy go przyjęli, obdarzył mocą, aby stali sie dziećmi Bożymi...
2. Ps. 98 Nowa pieśń dla Władcy i Sędziego Ujrzały wszystkie krańce ziemi zbawienie naszego Boga.... Pan ukazał swoje zbawienie, wobec narodów objawił swą sprawiedliwość. Przypomniał swoją łaskę i wierność. Grajcie Panu na cytrze... dźwiękami trąbek i rogu chwalcie radośnie Króla i Pana!
3. Przychodzę, aby was uczynić nowym stworzeniem. 4. Jestem w tobie i chcę, aby w tobie objawiła się moja chwała. 5. Zanurz się w mojej Obecności i czerp z mojego życia i światła.
Spotkanie modlitewne - 18 października 2016 PAN CHCE NAS ZABIERAĆ WIELE RAZY NA GÓRĘ TABOR
Góra w języku biblijnym jest to miejsce bliskości Boga, objawienia się Boga. Na Górze Tabor uczniowie wpatrywali się w jasność Jezusa, tracąc poczucie przemijania czasu. Było to spotkanie które ich przemieniło i umocniło.
My również na spotkaniach modlitewnych wspólnoty, na Eucharystii, na adoracji, na modlitwie indywidualnej, możemy "wejść" na taką Górę Tabor, gdzie doświadczymy bliskości Jezusa, "zobaczymy" oczyma duszy Jego jaśniejące Oblicze. I tak wpatrując się w Niego, możemy trwać (choćby tylko parę minut), wznosząc się ponad swoje cierpienie, trudności, choroby, słabości.... Kontemplując przemienione Oblicze Jezusa, doświadczamy Jego bliskości, miłości i coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego Obrazu. Będziemy zawsze wracać z Góry Tabor przemienieni i umocnieni. Uczeń Jezusa powinien, na wzór swego Mistrza, od czasu do czasu przerwać codzienny kołowrotek pracy, wejść na "Górę", na spotkanie z Bogiem i wpatrywać się w świetliste Oblicze Jezusa. Są to spotkania nas przemieniające, dające pokój, dystans do spraw życia, mądrość i uzdrowienie.
A Pan chce, aby ci, którzy już doświadczyli Góry Tabor, tam wracali, bo przygotował dla nich wiele takich spotkań. Chce też innych zabierać w to miejsce i to wiele razy. Dlatego też niech będzie w nas pragnienie pójścia z Jezusem na "Wysoką Górę".
Słowo Boże: 1. Przemienienie Jezusa na Górze Tabor(Łk. 9,28 - 36). "Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się białe..."; Piotr: "Mistrzu dobrze, że tu jesteśmy... "Z obłoku rozległ się głos: On jest moim Synem wybranym, Jego słuchajcie". 2. Światło: Ci, którzy doświadczyli już radości i szczęścia Góry Tabor, mają do niej wracać. Jezus przygotowuje dla nich wiele takich spotkań na Górze Tabor. 3. Światło: Pan chce nas zabierać wiele razy na Górę Tabor. Możemy GO o to prosić, pragnąć....
Spotkanie modlitewne - 4 październik 2016 BÓG POMNAŻA W NAS ŁASKI, GDY PODCHODZIMY JESZCZE BARDZIEJ BLIŻEJ NIEGO
Dziś dziękowaliśmy Panu, że jest z nami, a my możemy jak ta Maria z Ewangelii, siąść u Jego stóp, oczyma duszy patrzeć na Niego z miłością i wsłuchiwać się w Jego Słowo. Wielu z nas przychodzi na spotkania modlitewne( lub inaczej poświęca czas dla Jezusa), pomimo przeciwności losu: choroby, trudnych sytuacji rodzinnych, cierpienia lub zmęczenia. Ci dający MU swój czas są Jego radością. On z utęsknieniem czeka na nich i obdarza ich błogosławieństwem. Przebywanie z Panem na modlitwie daje nam szansę na poznawanie Go, na tworzenie w nas relacji miłości z NIM. Wtedy też poznajemy sercem Jego Miłość do nas .
A kiedy słyszymy - że nie ma przeszkód, abyście podchodzili jeszcze bardziej bliżej MNIE i czerpali w obfitości łaski; a to co weźmiecie w swoje ręce będę pomnażał w was - to warto się zastanowić, co jeszcze mogę zrobić, aby być bliżej Pana?
Słowo Boże: 1. Światło: Jezus cieszy się, że przychodzimy na spotkanie z Nim, mimo różnych przeciwności losu. I JA będę wam błogosławił. Jesteście moją radością.
2. Z utęsknieniem czekałam na was dzieci moje i dziękuję, że odpowiedziałyście na moją łaskę.
3. Kocham każdego z was i jak bardzo pragnę abyś sercem poznał moją Miłość.
4. Nie ma przeszkód, abyście podchodzili jeszcze bardziej bliżej MNIE i czerpali w obfitości łaski. A to co weźmiecie w swoje ręce będę pomnażał w was.
|
|